05.01.2023, 09:13
Cornet zagra w czwartej rundzie zmagań na Wimbledonie po tym jak wyeliminowała tenisistkę z Polski!
Trzeba wziąć pod uwagę, że u nas od kilkunastu miesięcy panuje niesamowita moda na oglądanie pojedynków tenisowych. Nie jest to oczywiście przypadek, gdyż bardzo duża w tym zasługa Igi Świątek, która od wielu miesięcy prezentuje kosmiczną dyspozycję. Tenisowi eksperci zdają sobie sprawę, jak fenomenalnie prezentuje się w trwającym sezonie Iga i nie ma co do tego wątpliwości. Reprezentantka Polski przed pojedynkiem w III fazie Wimbledonu mogła pochwalić się serią bez porażki, trwającą trzydzieści siedem pojedynków. To bez wątpienia najlepsze tego rodzaju osiągnięcie wśród tenisistek w 21 wieku. Poprzednim razem Świątek uznała wyższość rywalki pięć miesięcy temu, a wówczas lepsza okazała się Ostapenko. To nic dziwnego, że każda seria musi kiedyś się skończyć i tak właśnie było w w tej sytuacji. Trzeba wiedzieć o tym, iż Polka nie radzi sobie za dobrze na trawiastych kortach i tego dnia to było zauważalne.
najlepsza tenisistka świata aż 2 razy przełamywała swoją rywalkę więc start tego meczu był dość niespodziewany. Od samego początku to starcie nie układało się zgodnie z planem Świątek. Mecz z Aliną Cornet wypełniony był sporą ilością niedokładności ze strony tenisistki z Polski, co w rozrachunku końcowym doprowadziło do jej pierwszej przegranej od dłuższego czasu. Francuska zawodniczka fenomenalnie radziła sobie na trawiastej powierzchni i skutecznie punktowała Igę Świątek. Francuska reprezentantka w ostatecznym rozrachunku triumfowała wynikiem 2:0 i zagwarantowała sobie awans do IV rundy turnieju Wimbledon. Klęska Świątek oznacza, iż budowana od trzydziestu siedmiu starć seria triumfów dobiegła końca. Świątek po przegranym meczu zapowiedziała, że nie planuje zrobić przerwy i w najbliższych miesiącach ponownie będziemy mogli ją oglądać na kortach tenisowych. Z całą pewnością na kolejne zmagania z udziałem polskiej tenisistki wyczekują wielbiciele tenisa z Polski.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy