04.01.2023, 11:43
Dalszy ciąg naprawdę kiepskiej formy mistrza Polski w rozgrywkach PKO Ekstraklasy!
W trwającym obecnie sezonie ligi polskiej mistrz Polski gra kiepsko i tego nie da się ukryć. piłkarze warszawskiej Legii to aktualni mistrzowie ligi i warto o tym pamiętać, a aktualnie zajmują pozycję w końcówce tabeli. Spotkanie z Górnikiem Zabrze miało w końcu skończyć tragiczną serię piłkarzy Legii, jednak i teraz brakło umiejętności do tego, aby sięgnąć po trzy punkty. Od pierwszych minut spotkania zawodnicy Górnika Zabrze wyglądali na fenomenalnie uszykowanych i w pierwszej połowie Legia nie była w stanie stawić im czoła. Zawodnicy gospodarzy po pierwszej części starcia wygrywali wynikiem 2:0 i wszystko wskazywało na to, że nadchodzi kolejna z rzędu utrata punktów warszawskiej Legii. Jednakże w pierwszych 15. minutach następnej części starcia gracze Legii wzięli się do pracy i zdołali doprowadzić do remisu. Wówczas zasiadający na trybunach fani piłkarscy mogli liczyć na ogromne emocje w końcówce spotkania.
I w rzeczywistości naprawdę emocjonujące były ostatnie minuty starcia. Przede wszystkim było to następstwem dyspozycji graczy Górnika, którzy w ostatecznym rozrachunku wygrali to starcie. Bramkę dającą triumf strzelił w ostatniej minucie doliczonego czasu gry Kubica, który był w stanie wykorzystać fantastyczne podanie od Erika Janzy. Dobrze też mieć to na uwadze, że swoją premierową bramkę po przejściu do ligi polskiej strzelił zdobywca pucharu świata sprzed siedmiu lat, a więc Podolski Lukas. Bez najmniejszych wątpliwości była to niesamowita chwila dla tego piłkarze. Z kolei Legia Warszawa poniosła klęskę siódmy mecz pod rząd i w tej chwili znajduje się na lokacie 17 w tabeli ligowej. Należy podkreślić to, że jest to niezwykle przeciętny rezultat, jak na obecnego mistrza polskiej ligi. Jeżeli piłkarze Legii z Warszawy chcieliby wciąż rozgrywać spotkania w PKO Ekstraklasie to powinni wrócić do odpowiedniej dyspozycji. Mistrz ligi polskiej w przeciwnym wypadku niespodziewanie zdegradowany zostanie do ligi niżej.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy